ENCYKLOPEDIA PRZYRODY | cykliczne posty w grupie edukacyjnej na FB

Pomysł na stworzenie takiego miejsca, jak ENCYKLOPEDIA PRZYRODY, powstał zupełnie przypadkiem. Kilka dni temu, leżała na moim biurku książka, którą czytałam jako jedną z pozycji bibliograficznych do opracowania projektowego, nad którym obecnie pracuję.

Koleżanka, która mnie wtedy odwiedziła, wzięła ją do ręki i zapytała: „A to w ogóle to po polsku jest napisane?”. Uśmiechnęłam się wtedy od ucha do ucha, bo przypomniałam sobie dzień, gdy wypożyczałam ją z biblioteki i dokładnie to samo sobie pomyślałam: „Pięć słów w tytule i tylko jedno normalne” 😊

Tak właśnie powstał pomysł, żeby jedną z dróg przyjaźni człowieka z przyrodą było rozumienie wspólnego języka. Przecież przyroda dostarcza nam mnóstwo informacji o sobie, o zależnościach panujących wewnątrz jej struktury i tych prostych i tych bardziej złożonych. A to my, ludzie opisujemy to wszystko słownie tak, aby móc to później rozumieć, powiązać i wykorzystać w interdyscyplinarnych działaniach. Więc dlaczego tworzymy tak niezrozumiałe i skomplikowane definicje, że na sam widok nie chcemy mieć z tym nic wspólnego?

Jak byłam jeszcze w szkole podstawowej, to na lekcjach przyrody, biologii, geografii i historii wielokrotnie zadawałam sobie po cichu pytania „Po co mi to, przecież mi się to nigdy nie przyda…” Na pewno jest wśród nas wiele osób, które myślało podobnie. Dzisiaj jest zupełnie inaczej. Wciąż się uczymy, wciąż coś czytamy, bo chcemy rozumieć świat. Bo sami chcemy wiedzieć, czy coś jest dobre, czy złe.

Dlatego we wszystkie weekendy (sobota i niedziela), począwszy od 06 stycznia, chciałabym Ciebie zaprosić do śledzenia notatek w grupie Architecture & Gardens. Niektóre pojęcia i opisy, na pewno znasz 😊. Niektórych może już nie pamiętasz ze szkoły i warto sobie je odświeżyć. A może pojawią się również nowe dla Ciebie, dzięki którym spojrzysz na świat przyrody inaczej niż dotychczas 😊 Zaczynamy od podstaw kształtowania krajobrazu przyrodniczego. Nie może Cię jutro tutaj zabraknąć!

Zapraszam i do zobaczenia.
Agnieszka Gertner