Nic tak doskonale nie poprawia chandry i zmęczenia, jak jesienny spacer po miejscach, które się lubi i kocha. Czyli takie miejsca, w których nieważne jest, czy pogoda dopisuje, czy nie. Miejsca, do których idzie się nie patrząc, czy akurat pada, czy świeci słońce, czy jest mróz, czy skwar. Każdy powinien mieć takie miejsce, nie musi być jego własnością, ale dobrze, żeby było w zasięgu częstych wizyt.
…
Jednym z takich miejsc dla mnie jest właśnie Ogród Botaniczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Byłam tam już z milion razy, o różnych porach roku i w różnym czasie w przeciągu ostatnich kilku lat. Na pewno jeszcze tam wrócę nie jeden raz.
W zeszłym tygodniu, opublikowałam na blogu, post ze zdjęciami z wizyty w arboretum w Wojsławicach KOLOROWE WOJSŁAWICE. Możesz zobaczyć, moimi oczami, jak Wojsławice wyglądały na początku listopada.
A dzisiaj chciałabym zaprosić Ciebie na krótki spacer po Ogrodzie Botanicznym w Poznaniu. Nie będzie zbyt wiele do czytania 🙂 Za to przygotuj oczy i usiądź wygodnie.
…
…
Takie, piękne widoki czekają na Ciebie w najbliższy weekend. Nie zwlekaj! Odwiedź Ogród Botaniczny UAM w Poznaniu, ul. Dąbrowskiego.
.
2 komentarze
Monika Zawiślak
21 listopada 2017 at 11:56Spacery w pięknych okolicznościach przyrody czynią cuda. To może być park, las lub ogród botaniczny. Ja uwielbiam ten łódzki, za przestrzeń. W poznańskim ogrodzie jeszcze nie byłam, więc nie będę się wypowiadać ale w warszawskim i krakowskim owszem, i czułam się co nieco klaustrofobicznie 😉 Pięknie pokazałaś na zdjęciach jesień.
Marcin
19 listopada 2017 at 12:07Coś Ci powiem. Jak już będziesz miała dość projektowania zieleni to idź w fotografię 🙂 Z pewnością znajdziesz tam swoje miejsce. Świetne zdjęcia 🙂